Dziś powracam z domowym sosem meksykańskim, bez dodatku cukru czy innych paskudztw, jakie można spotkać w produktach gotowych. Wystarczy nam 10 minut, kilka świeżych produktów i w mig można wyczarować obiad dla dwóch osób albo zawekować słoik sosu na zimę. Z racji kompletnego posiłku obiadowego, w przepisie uwzględnię także mięso z kurczaka lub indyka.
Składniki (na 2 porcje):
- ok. 300 g fileta drobiowego
- 1 mała cebula
- pół dużej papryki czerwonej
- pół dużej papryki zielonej
- mała puszka kukurydzy (lub pół dużej)
- mała puszka czarnej / czerwonej fasoli (lub pół dużej)
- dwa duże dojrzałe pomidory lub puszka pomidorów
- łyżeczka ziaren kolendry
- łyżeczka papryki słodkiej
- pół łyżeczki do łyżeczki pieprzu cayenne / chilli (w zależności od własnych preferencji smakowych)
- łyżeczka czosnku granulowanego
- łyżeczka kminu rzymskiego
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki pieprzu
- olej do smażenia
Wszystkie przyprawy należy wymieszać, po uprzednim rozdrobnieniu kolendry i pieprzu np w moździerzu. Na rozgrzanym oleju zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę, dodać mięso pokrojone w paski (w przypadku opcji bezmięsnej, oczywiście ten etap pomijamy) i dosypać przyprawy. Gdy mięso się podsmaży, dodajemy papryki pokrojone w kostkę, kukurydzę i fasolę oraz pokrojone pomidory. Dusimy około 10 minut na wolnym ogniu i viola!
Gotowy sos podajemy z ryżem lub tortillą. Olé! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz