Brownie w wersji bez pszenicy pojawiło się w moim domu jako wynik eksperymentów z kaszą jaglaną. Miałam akurat ostatnią torebkę tejże kaszy w domu, jak również nieodpartą chęć na słodkie i postanowiłam spróbować zrobić ciasto na jej bazie.
Składniki (na 8 kawałków):
- 1 torebka kaszy jaglanej / 0,5 szklanki
- 0,5 szklanki cukru (ja użyłam ksylitolu)
- 2 jajka
- 0,5 szklanki kakao (można dać mniej)
- 1 łyżka tłuszczu kokosowego
- 1/4 szklanki mleka sojowego
- 1 łyżka proszku do pieczenia (bezglutenowego jeśli trzeba)
- garstka płatków migdałowych
- 2 łyżki cukru pudru (ja zrobiłam z ksylitolu)
Przestudzoną kaszę łączymy ze wszystkimi składnikami oprócz płatków migdałowych i cukru pudru, i mieszamy za pomocą malaksera / blendera na gładką jednolitą masę. Otrzymane ciasto wylewamy do prostokątnej foremki, wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy płatkami migdałowymi, a następnie pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury ok 180 stopni przez 45 minut. Po przestudzeniu kroimy na kawałki i posypujemy cukrem pudrem. Jeśli jesteście w stanie pohamować apetyt i nie zjeść wszystkiego na raz, polecam przechowywanie ciasta w szczelnie zamkniętym pudełku, aby nie wysychało. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz