Wracam do pichcenia w nowych okolicznościach przyrody. Zmieniłam mieszkanie i przeprowadziłam się z dużej kuchni do aneksu kuchennego, w związku z tym przyzwyczajenie się do nowych warunków trochę czasu mi zajęło. Myślę, że teraz czuję się na tyle swobodnie, że mogę ponownie realizować się w gotowaniu.
Przepis ten zrodził się już w okolicach świąt wielkanocnych, ale jako że raczej konwencją w ten okres się nie wpisywał, postanowiłam poczekać na chwilę gdy zrobię blogowy comeback.
Składniki (na 4-5 porcji):
- 600 gram kurczaka (pierś bez skóry)
- 3-4 duże liście kapusty pekińskiej
- duża marchew
- duża cebula
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- pół papryki czerwonej
- pół cukinii
- 1/3 słoiczka pędów bambusa w zalewie
- 100 gram namoczonych grzybów MUN
- 2 łyżki sosu sojowego
- pieprz
- łyżka przyprawy chińskiej / pięć smaków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz